czwartek, 19 lipca 2012

"Kubuś Puchatek" - Kolonia

     Zdziwicie się ale naprawdę tak było...
 Codziennie po ciszy nocnej (godz.22) pani czytała nami "Kubusia Puchatka''. Hehe naprawdę tak było :)
W jednym rozdziale był taki kawałek, że rozśmieszył  wszystkich do łez. Za cytuję go wam : "To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu. Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka a jedyny powód bzykania, jaki ja znam, to ten, że się jest pszczołą ,, . Jak to czytaliście i się nie uśmialiście to nie macie w sobie ani trochę poczucia humoru. :/ :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz