Taki tytuł posta bo jets źle ! :( Gdyż wczoraj był koniec roku szkolnego i ostatnie chwile z moją klasą ;( będzie mi ich brakować a najbardziej:
- zrzędzenia wszystkich
- marudzenia Filipa :)
- rządzenia się Wiktorii :)
- śmiesznego Daniela
- kłótni dziewczyn
- tego hałasu na lekcjach
Ale takie jest życie jedni odchodzą ;( drudzy przychodzą :)
Wczoraj to było strasze w klasie to dziewczyny tak płakały że można by powiedzieć że wodospadny łez nam leciały.
1 lipca (jutro) jadę na kolonie z Wiktorią, Sandrą, Konstancją i Hubertem :D 14 dni z nimi :D
Jestem taka szczęśliwa że spędzimy te 14 dni razem. Po koloni także będziemy płakać za nimi za naszą byłą kochaną klasą 6A :D Ale się przeżyje i jakoś to będzie. Kończy się jedno zaczyna drugie...!
Może trochę o kolonii.....
Jedziemy 1 lipca a wracamy 14 lipca. Jedziemy do Łeby, ośrodka ''Roma''. Jedziemy z gimnazjum no ale da się wytrzymać pozna się kogoś i będzie raźniej :D
A tak wogóle to przez tak długi czas nie pisałąm bo nie maiałam czasu, gdyż muisałam przygotować się na kolonie i jeszcze koniec roku.....więc nie miałam zbytnio czasu za to was przepraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz